Futbol, to gra zespołowa ale niektórzy zawodnicy zawsze będą lepsi od innych, są super gwiazdami''
Piłka nożna, to tak jak np. Rugby,Hokej,Koszykówka i wiele innych sportów, to sport zespołowy, jednak są zawodnicy którzy są lepsi od innych, tak jak w Rugby Danny Cipriani jak w Hokeju Patrick Roy czy Wayne Gretzky, i tak jak w Koszykówce, czyli Kobe Bryant, Allen Iverson tak i w Piłce Nożnej są gracze wyróżniający się na tle innych m.in Iker Casillas, Messi, Cristiano Ronaldo, Kaka.
Na pierwszy rzut oka wydają się tacy sami jak inni, niczym wyróżniając się na tle innych zawodników, bo przecież i oni kopią piłkę, i oni podają, i oni strzelają i wszystko by było takie ''normalne'' gdyby nie to, że te ,,podania'' , ,,bramki'' nie były by tak niesamowite, tak fascynujące, tak kapitalne że tylko wstać i bić brawo.
Nie każdy piłkarz potrafi wygrać w pojedynkę spotkania i to w dosłownym tego słowa znaczeniu, a jednym z najlepszysz przykładów jest Cristiano Ronaldo, który w sezonie 2006/2007 podczas wyjazdowego spotkania z Fulham przejął piłkę na włąsnej połowie, pobiegł z nią na bramkę rywali i strzelił gola, gola który dał zwycięstwo 2-1 Manchesterowi (była wtedy 93 minuta).
Zespół piłkarski, który w swych szeregach posiada ''swoją'' gwiazdę można porównac do teatru, teatr kiedy traci swoją największą gwiazdę wypada blado, bo inni aktorzy nie są tak ,,wybitni'' jak wspomniany ,,wyróżniający'' się.Tak samo jest z piłkarskimi zespołami gdzie jeśli zdarzy się sytuacja braku swojego najlepszego gracza, cały zespół na tym cierpi po przez słabe wyniki.
Gwiazdy Piłkarskie określa się po ich dokonaniach, po tym co dla klubu zrobili i po tym co zrobili dla Futbolu, jednym z przykładów jest Pele, który za czasów gry w piłkę wyprowadził nieznany Dos Santos do sukcesów, i takie osiągnięcia są miarą wielkości gracza.
Mówi się, że biografie ''wielkich'' ludzi tworzą świat, takich słów z lekką ,,przeróbką'' można użyć w Futbolu, a mianowicie: ,,biografie ''wielkich'' piłkarzy'' tworzą historię futbolu''.
We współczesnych czasach na boiskach brylują m.in: Kaka,Ronaldinho,C.Ronaldo,Torres,Cassilas,Messi, i wielu wielu innych, niestety co raz częściej zapomina się o tych co kiedyś kopali piłkę, i w żadnym stopniu, ba! nie boję się stwierdzić, że byli lepsi, od tych dzisiejszych zawodników.
Matthias Sindelar,Ferenc Puskas, Alfredo Di Stefano,George Best, Franz Beckenbauer,Johan Cruijff,Pele czy Maradona.
wielu z nich nikt nie jest w stanie zastąpic, co chwila młodych graczy okrzykuje się drugimi Pele czy drugimi takimi samymi obdarzonymi talentem Maradony, jednak ,,Król Futbolu'' może być jeden czyli Pele (chodź wielu do dziś kłóci się kto był lepszy, Pele czy Maradona) i co do Pele nie mamy żadnych wątpliwości natomiast jeśli chodzi o ,,Boskiego Diego'' to pojawił się gracz, który zdaniem wielu i zdaniem samego Diego jest graczem na miarę talentu ,,El Diego'' o kim mowa? no oczywiście O Messim, młody Argentyńczyk podczas swojej kareiry już dał się pokazac jako ,,drugi Maradona'' zarówno z tej najlepszej strony ( do bólu podobna bramka z Getafe jak ta z 1986 Maradony z Anglikami, gdzie obaj minęli 5 rywali i strzelili bramkę) jak i z tej złej gdzie w starciu ligowym Lionel strzelił bramkę...ręką tak jak w 1986 dzięki ,,ręce boga'' nowy selekcjoner Argentyny strzelił bramkę Anglikom.